Lada moment będzie miała miejsce kolejna odsłona Industriady, czyli wielkiego święta Szlaku Zabytków Techniki. Uczniowie klasy 3ag postanowili wykorzystać wizytę w Muzeum Śląskim, żeby dowiedzieć się o nich coś więcej. Poza standardowym oglądaniem wystawy „Światło historii. Górny Śląsk na przestrzeni dziejów” postanowili sprawdzić się jako XIX-wieczni przedsiębiorcy i zagrać w lokalną wersję Monopoly. Na pięciu stanowiskach z interaktywnymi monitorami można spróbować sił w rywalizacji, poddając się „Gorączce przemysłu”. Każdy miał okazję kupić dla siebie Królewską Hutę albo wieś Katowice. W momentach, kiedy na planszy pojawiały się karty z szansą, można było dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat ówczesnych realiów ekonomicznych i społecznych. Najlepiej spośród uczniów z zadaniem poradzili sobie Krystian Grzegorczyk i Natalia Kut. Po tej dawce informacji poddali się testowi językowemu i próbowali odpowiadać na pytania związane z wyrazami pochodzącymi z gwary śląskiej. Po każdej poprawnej decyzji na ekranie pojawiał się fragment reprodukcji obrazu. Ich autorem był Paweł Wróbel, którego prace można oglądać w galerii sztuki nieprofesjonalnej. Nie można było przegapić takiej szansy, więc poszliśmy zobaczyć te barwne, śląskie krajobrazy. Na zakończenie wybraliśmy się oczywiście na kolejne spotkanie z instalacją „Odbicie” Daniego Karavana. Bez tego punktu program odwiedzin w Muzeum Śląskim byłby niepełny.
Magdalena Bula
