W upalny majowy dzień, prawie tak upalny jak lipiec pod Grunwaldem, klasa 1ag wybrała się do Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, żeby zobaczyć wystawę przygotowaną przez śląskich archeologów i rekonstruktorów. Wzięli też udział w specjalnych zajęciach związanych z ekspozycją. Rozpoczęli od ustalenia podstawowych informacji na temat stanu rycerskiego. Dowiedzieli się m.in. o pochodzeniu nazwy z języka niemieckiego, która oznacza jeźdźca, dlatego nieodłącznym towarzyszem każdego walczącego był koń. Omówili razem z prowadzącym wszystkie elementy zbroi i broni używanej w średniowieczu. Usłyszeli m.in. że używano wówczas typu przyłbicy o nazwie małpi pysk. Trochę czasu poświęcili również na ustalenie wszystkich zasad, które rządziły życiem tych młodzieńców w ramach etosu rycerskiego. Następnie przeszliśmy do głównego tematu naszego spotkania, czyli roli Konrada VII Białego, Ślązaka przez złośliwy los zmuszonego do walki pod Grunwaldem po stronie Krzyżaków. Nie kruszyliśmy jednak kopii o to, czy dokonał właściwego wyboru. Przy okazji młodzież poznała wiele ciekawostek związanych z tą wielką bitwą. Prześledziliśmy losy legendarnych dwóch nagich mieczy, których znana badaczom historia kończy się na terenie dzisiejszej Rosji.
Dalsze dzieje owiane są już tajemnicą. W ramach podsumowania zajęć uczniowie mogli sami przyjrzeć się eksponatom prezentowanym na wystawie. Część z przedmiotów została odnaleziona podczas wykopalisk prowadzonych właśnie w Bytomiu. Dodatkowym elementem wizyty w Muzeum Górnośląskim było odwiedzenie wystawy „Sport na Kresach. Początki” otwartej zaledwie dzień wcześniej. Najwięcej emocji wzbudziły rowery z tamtej epoki oraz makieta ówczesnej sali gimnastycznej. Na zakończenie wizyty rozejrzeliśmy się jeszcze we wnętrzu willi z końca XIX wieku, w której na szczególną uwagę zasługują piękne sklepienia i witraż.
Magdalena Bula
