W lutym poszukiwali prawdy o życiu Polaków w drugiej połowie XIX wieku na obrazach realistycznych. Tym razem przyszła kolej na nieco piękniejsze ujęcie tematu, czyli kolory Młodej Polski. Uczniowie z 2a ponownie pod opieką pani Justyny Pietroczuk zwiedzali wystawę malarstwa polskiego w Muzeum Śląskim w Katowicach. Obrazy narodowych mistrzów posłużyły jako ilustracja do rozmowy o stylach w sztuce końca XIX wieku. Uczniowie wspólnie odkryli tajemnicę, dlaczego tak popularny we Francji impresjonizm jest tak rzadko obecny pośród prac polskich artystów mimo udanych prób Józefa Pankiewicza i Władysława Podkowińskiego. Odczytywali wymowę obrazów symbolicznych Jacka Malczewskiego i Wlastimila Hofmana. Dzięki Stanisławowi Wyspiańskiemu i Leonowi Wyczółkowskiemu odwiedzili Kraków i Zakopane, a w malarstwie Teodora Axentowicza i Kazimierza Sichulskiego mogli dostrzec pozytywny objaw młodopolskiej chłopomanii. Przyjrzeli się również, jak falują eleganckie suknie pań na secesyjnych obrazach Józefa Mehoffera i Leona Wyczółkowskiego. Dowiedzieli się przy okazji, że niektóre damy tak bardzo chciały podążać za obowiązującą modą i wyglądać jak ważki, że nie tylko decydowały się na noszenie niewygodnych i niebezpiecznych dla zdrowia gorsetów, ale także na celowe łamanie żeber! Na zakończenie zajęć o kolorach Młodej Polski uczniowie wzięli udział w grze tabu, w ramach której utrwalili poznane pojęcia i nazwiska. Nie był to jednak ostatni punkt wizyty w Muzeum Śląskim. Dzięki uprzejmości pani dyrektor młodzież mogła przy okazji zajęć muzealnych zobaczyć instalację „Jestem” Teresy Murak w galerii jednego dzieła i spojrzeć na monumentalną realizację wyznania wiary połączonego ze spojrzeniem na Śląsk i jego tożsamość.
Magdalena Bula
