Od ponad dziesięciu lat tradycją Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 i Szkoły Podstawowej nr 2 jest wspólny obóz zimowy w Soli, organizowany przez nauczycieli wychowania fizycznego. Jest to szansa dla uczniów do szlifowania umiejętności jazdy na nartach, co roku także spora grupa stawia na dwóch deskach pierwsze kroki. W tym roku warunki do jazdy były wymarzone, śniegu, po raz pierwszy od wielu lat, nie brakowało. Prawdziwa zima, jak z bajki, takiej od dawna nie pamiętamy – zgodnie podkreślali nauczyciele. Termin obozu, przed rozpoczęciem ferii zimowych sprawia, że na stokach Zwardoń Ski świętochłowiccy uczniowie szusowali praktycznie sami. Jarek Lenart, uczeń pierwszej klasy liceum, rozpoczął swoją przygodę z narciarstwem. Miałem trochę obaw, bałem się, że połamię ręce i nogi, ale bezpiecznie opanowałem podstawy i z każdym dniem szło mi coraz lepiej, bardzo się cieszę, że mi się udało! – mówił Jarek pod koniec obozu. Czwartoklasistki z SP nr 2, Hania, Kalina i Marysia, także były zachwycone obozem. Śnieg, narty i zabawy w aquaparku, było po prostu super! – podkreślały dziewczynki. Cieszymy się, że po raz kolejny udało nam się sprawić frajdę naszym uczniom – podsumowywał kierownik obozu, pan Adam Pradela. Jazda na nartach integruje młodszych i starszych, tworzymy fajną, zgraną grupę i świetnie się przy tym bawimy – dodał dyrektor SP nr 2, pan Marek Reich.
Kolejną okazją do integracji uczniów z obu szkół będzie wiosenny spływ kajakowy na rzece Wdzie.
Tekst: Anna Żurek
