Licealiści na beskidzkich szlakach

W ramach wycieczki integracyjnej, uczniowie klasy pierwszej uniwersyteckiej z ratownictwem medycznym, ze świętochłowickiego I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Kochanowskiego, wędrowali po szlakach Beskidu Żywieckiego. Bazą noclegową była bacówka na Rycerzowej. Pogoda była typowo jesienna, było zimno, mokro i wietrznie, a rano uczniowie doświadczyli pierwszego tej jesieni opadu śniegu… Podejście było wymagające – mówił Janek Kocurek. Obawiałam się tej drogi na górę – dodała jego koleżanka, Olga Nurczyńska. Po kilku godzinach marszu wszyscy zameldowali się w bacówce. Celem kolejnego dnia był szczyt Bandoszki Wielkiej i schronisko na Przegibku, gdzie wraz ze studentami AWF Katowice młodzież obejrzała filmy o tematyce górskiej. W sobotę wszyscy wrócili pociągiem do domów. Fajnie, że mogliśmy spędzić czas z klasą, wspólnie wędrować i podziwiać widoki ze szczytów – mówił po powrocie Kamil Sztobryn. Warto dodać, że bacówka na Rycerzowej, jako jedyna w Beskidach, nie ma…prądu. Prąd, wyłącznie do ładowania telefonów, jest raz dziennie, przez dwie godziny. Jednak w piątek, z powodu awarii, prądu nie było wcale. Dzięki temu młodzież wie już, że tostery i prostownice w górach są nieprzydatne – podsumowuje wychowawczyni klasy, pani Anna Żurek. Do zobaczenia na górskim szlaku!

Tekst: Anna Żurek
Zdjęcia: Jan Kocurek