Holendrzy w „Kochanie” „kulali” kluski i tańczyli poloneza

Od kilkunastu lat trwa współpraca świętochłowickiego Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 oraz szkoły Meergronden w holenderskim Almere. Jak co roku, w ramach uczniowskiej wymiany, do domów swoich polskich rówieśników, zawitali młodzi ludzie z Holandii. Przez tydzień młodzież uczestniczyła w warsztatach, przygotowanych przez uczniów i nauczycieli naszego zespołu szkół, a także w wycieczkach, wspólnie odwiedziliśmy Kraków, Ustroń oraz Muzeum Auschwitz – Birkenau – wymieniają organizatorki wymiany, panie Magdalena Bula i Anna Żurek. W szkole na uczniów czekała nauka „kulania” klusek śląskich, tańczenia poloneza czy debata o mediach społecznościowych. Międzynarodową grupę w Urzędzie Miasta przyjął także pan prezydent Świętochłowic, Dawid Kostempski. Grupa odwiedziła także Muzeum Powstań Śląskich. Nie ma lepszej metody na szlifowanie języka angielskiego – mówił po wymianie licealista Jan Kocurek. Świetnie się dogadywaliśmy, choć jesteśmy tak różni od siebie – dodali jego koledzy, Mateusz Latocha i Dominik Towarnicki. Nie możemy już doczekać się listopadowego wyjazdu do Holandii – podkreślali zgodnie. Po tygodniowym pobycie goście wrócili do swoich domów. Pożegnanie było niezwykle emocjonalne, nie brakowało łez… Żartowaliśmy, że teraz jesteśmy jak „brother from another mother” – podsumowywał Dominik. Pozostaje odliczać czas do jesiennej rewizyty!

Tekst i zdjęcia: Anna Żurek