Bo do „Tanga” trzeba dwojga, czyli maturzyści w Teatrze Zagłębia

Kiedy kolejna studniówka przeszła już do historii, a emocje zaczęły powoli opadać, uczniowie klasy 4a postanowili płynnie przejść od poloneza do tanga. Taniec ten odegrał ważną rolę w sztuce Sławomira Mrożka, która niezmiennie od lat jest na liście lektur obowiązkowych. W związku z tym młodzież wybrała się do Teatru Zagłębia w Sosnowcu, żeby zobaczyć tamtejszą inscenizację tego dramatu. Zanim jednak mogli przyglądać się poczynaniom Artura, jego rodziny oraz Edka, wzięli udział w wykładzie w ramach cyklu „Teksty kultury do matury”. Wprowadzenie do spektaklu o tytule „Nieustanne tango: tradycja i nowoczesność” przygotowała pani dr hab. Beata Popczyk-Szczęsna z Katedry Teatru i Dramatu Uniwersytetu Śląskiego. Pokrótce przypomniała, czym jest groteska i jak jest realizowana w przedstawieniu, omówiła znaczenia symboliczne i metaforyczne kreacji postaci czy poszczególnych scen oraz nawiązała do innych tekstów oraz kontekstów tak, by stworzyć dla „Tanga” szersze tło. Po takim wstępie uczniowie jeszcze lepiej przygotowani mogli już przejść do oglądania spektaklu. Jak się później okazało, wzięli udział także w wyjątkowym jubileuszu – było to setne pojawienie się tego tytułu na deskach Teatru Zagłębia, w związku z czym zakończyło się nie tylko tradycyjnymi oklaskami, ale także owacjami na stojąco.